Driftujący 20-latek z zakazem prowadzenia zatrzymany przez policję w Tomaszowie Lubelskim

Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego zatrzymali w środę 20-letniego mieszkańca gminy, który wykonywał niebezpieczne manewry samochodem na ulicach miasta i na terenie szkoły. Podczas kontroli funkcjonariusze odkryli, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego auto nie było dopuszczone do ruchu.

Nielegalna jazda pomimo zakazu sądu

Dzielnicowy zauważył młodego kierowcę podczas wykonywania driftu w miejscach niedozwolonych. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że 20-latek nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu – wcześniej sąd orzekł wobec niego zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna zignorował jednak orzeczenie i wsiadł za kierownicę samochodu, który dodatkowo nie posiadał aktualnych dokumentów dopuszczających go do ruchu.

Sprawa trafi ponownie do sądu

Za nieprzestrzeganie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz wprowadzenie na drogę publiczną samochodu niedopuszczonego do ruchu 20-latkowi grozi kara więzienia do pięciu lat. Akta sprawy zostały przekazane do tomaszowskiego sądu, który będzie orzekał o dalszych konsekwencjach prawnych.

Młodszy aspirant Aneta Brzykcy z tomaszowskiej komendy podkreśla, że takie zachowania stanowią poważne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Wykonywanie niebezpiecznych manewrów pojazdem bez uprawnień i dokumentów może doprowadzić do tragedii na drodze.

Przepisy chronią życie na drogach

Rzecznik policji przypomina wszystkim kierowcom o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Sądowe zakazy prowadzenia pojazdów są wydawane w celu ochrony bezpieczeństwa publicznego, a ich łamanie niesie ze sobą surowe konsekwencje. Podobnie obowiązek posiadania aktualnych dokumentów pojazdu ma zapewnić, że na drogach poruszają się tylko sprawne i bezpieczne samochody.