Nowy znak drogowy w Zamościu
Nowy znak drogowy zainteresował mieszkańców Zamościa. Pojawia się na nim ostrzeżenie, że w okolicach parkingu kasztany spadają z drzew i mogą uszkodzić samochody. Znak ten znajduje się na 200-metrowym odcinku ulicy Kiepury. Każdy chyba przyzna, że nie jest to codzienny widok i wzbudza dużo śmiechu.
Kasztanowce w Zamościu sprawiają problemy kierowcom
Wszyscy znają kasztanowce, rosnące zaraz przy Zamojskim Domu Kultury. Drzewa te charakteryzują się swoją okazałością i ozdabiają niejedną alejkę. Natura jednak rządzi się swoimi prawami i czasem może nam zrobić krzywdę. Takim niebezpiecznym dziełem natury są właśnie kasztana. Mogą nie tylko spaść nam na głowę ale też uszkodzić nam samochód. Powinniśmy więc zastanowić się dwa razy, zanim zdecydujemy się zaparkować pod kasztanem.
Dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu Marcin Nowak zdaje sobie sprawę, że znak może wzbudzać śmiech. Był jednak na to gotowy, ale uważał, że względy bezpieczeństwa są ważniejsze. Dlatego właśnie kierowcy przed zaparkowaniem mogą się zapoznać z informacją o zagrożeniu. Uchroni ich to przed stłuczoną szybą albo guzem na głowie.
A może chodzi o pieniądze?
Zwróćmy uwagę na to, że już dwie osoby wystąpiły o odszkodowanie po tym, jak ich auto uległo zniszczeniu po zaparkowaniu w tym miejscu. Postawienie ostrzeżenia było więc zabezpieczeniem przed powtórzeniem się takiej sytuacji w przyszłości. Teraz kierowca będzie wiedział, co może się stać, jeśli w tym miejscu zostawi swój pojazd.
Mimo wszystko jest to dużo lepsza opcja niż wycinka tych drzew. Możemy sobie wyobrazić, że gdyby ktoś inny podejmował decyzję, to uznałby, że zlikwidowanie potencjalnego zagrożenia jest lepsze niż ostrzeganie przed nim. Na szczęście jednak ostateczna decyzja brzmi inaczej i żadnej wycinki nie będzie. Kasztanowce nadal będą produkować dla nas tlen, jednocześnie będąc przyjemną ozdobą.