Ostatnie wydarzenia w naszym regionie pokazują, że oszuści internetowi nie odpuszczają, a ich metody są coraz bardziej wyrafinowane. Tym razem przestępcy obrali za cel mieszkankę powiatu zamojskiego, wykorzystując do tego popularny sposób na kody Blik oraz przejęte konto społecznościowe. Chociaż wydaje się, że to problem odległy, niestety dotyka on także naszych sąsiadów i najbliższych. Warto wiedzieć, jak przebiegał oszukańczy proceder i co zrobić, by nie paść ofiarą podobnego działania.
Przestępcy w sieci – jak przebiega atak?
W ostatnich dniach do naszej redakcji dotarły informacje o niepokojącym incydencie. Oszust, po uzyskaniu dostępu do konta na portalu społecznościowym, zaczął rozsyłać wiadomości do znajomych ofiary. Skorzystał ze znanego mechanizmu – podszył się pod bliską osobę i poprosił o pilną przysługę finansową. Argumentacja zawsze brzmi przekonująco: awaria limitu, nagły problem z płatnością, rzekoma potrzeba szybkiego uregulowania rachunku. To właśnie w takich okolicznościach najczęściej przestępcy uzyskują kody Blik, umożliwiające natychmiastowy transfer środków.
Jak doszło do wyłudzenia pieniędzy w powiecie zamojskim?
Opisywany przypadek dotyczy 48-letniej kobiety, która otrzymała wiadomość od osoby podszywającej się pod jej siostrzenicę. Treść była do bólu typowa: „Potrzebuję szybko pieniędzy na zakupy, mam kłopot z limitem, wyślij kod Blik.” Chcąc pomóc bliskiej osobie, pani zdecydowała się przesłać kod na kwotę 990 zł. Po kilku minutach przyszła kolejna wiadomość – tym razem chodziło o rzekomo nieudaną płatność i prośbę o przesłanie kolejnego kodu na tę samą sumę. W obu przypadkach środki zostały natychmiast wypłacone przez oszusta.
Jak została ujawniona prawda?
Sytuacja wyjaśniła się dopiero, gdy prawdziwa siostrzenica zadzwoniła do swojej cioci. Okazało się, że nie pisała żadnych próśb o pożyczkę, a jej konto w serwisie społecznościowym zostało przejęte przez nieznanych sprawców. Niestety, mimo szybkiej reakcji i kontaktu z bankiem, przekazanych pieniędzy nie udało się odzyskać. Zgłoszenie całej sprawy na policję było już tylko formalnością, ale dla innych może być skuteczną przestrogą.
Co zrobić w takiej sytuacji? Porady dla mieszkańców
Oszuści bazują na naszej chęci niesienia pomocy bliskim. Dlatego zawsze warto zweryfikować, czy prośba o pieniądze faktycznie pochodzi od tej osoby. Najlepiej zadzwonić lub osobiście się skontaktować. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy natychmiast przerwać korespondencję i nie przekazywać żadnych danych ani kodów. Warto również powiadomić innych znajomych, którzy mogą być narażeni na podobny atak oraz zgłosić incydent na policję.
Jak zwiększyć swoje bezpieczeństwo?
Regularnie aktualizuj hasła, korzystaj z dwuetapowego uwierzytelniania na platformach społecznościowych, a także uważnie sprawdzaj adresatów wiadomości. Dobrą praktyką jest także informowanie rodziny i znajomych o możliwych zagrożeniach i wspólne wypracowywanie sposobów na szybkie weryfikowanie podobnych sytuacji.
Pamiętajmy – czujność i zdrowy rozsądek to najskuteczniejsza ochrona przed internetowymi oszustami. Jeśli coś budzi Twoje wątpliwości, nie działaj pochopnie. Lepiej dmuchać na zimne, niż później żałować utraty oszczędności.