Sztuczna inteligencja przeanalizowała setki fotografii, walory krajobrazowe oraz popularność turystyczną miast wschodniego regionu kraju. Zwycięzcą prestiżowego rankingu został Zamość – renesansowe miasto hetmana Jana Zamoyskiego, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Dlaczego akurat Zamość?
Algorytm docenił przede wszystkim wyjątkową koncepcję urbanistyczną miasta zaprojektowanego przez włoskiego architekta Bernarda Morando. Regularna siatka ulic, monumentalny Rynek Wielki oraz zachowana w niemal nienaruszonym stanie starówka to elementy, które wyróżniły Zamość na tle konkurencji.
Miasto nazywane „Padwą Północy” stanowi doskonały przykład renesansowego planowania przestrzennego. Jego harmonijny układ urbanistyczny powstał według koncepcji miasta idealnego, co do dziś zachwyca odwiedzających.
Konkurencja była silna
W zestawieniu najpiękniejszych miast wschodniej Polski Zamość wyprzedził uznane turystyczne perły regionu. Kazimierz Dolny, Lublin, Przemyśl oraz Sandomierz znalazły się w dalszych pozycjach rankingu, mimo swojego niewątpliwego uroku i bogatego dziedzictwa kulturowego.
Co warto zobaczyć w zwycięskim mieście
Turyści odwiedzający Zamość mogą podziwiać unikalne ormiańskie kamienice otaczające zabytkowy rynek. Ratusz z charakterystyczną 52-metrową wieżą oraz imponującymi schodami stanowi symbol miasta i jeden z najchętniej fotografowanych obiektów.
Nie można pominąć także fortyfikacji – Twierdza Zamość z bastionami i bramami przypomina o militarnym znaczeniu miasta w przeszłości. Katedra Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza oraz dawny pałac Zamoyskich dopełniają obrazu architektonicznego bogactwa.
Dziedzictwo hetmana wciąż żywe
Zamysł Jana Zamoyskiego z XVI wieku przetrwał próbę czasu. Miasto systematycznie dba o zachowanie swojego historycznego charakteru, łącząc ochronę zabytków z rozwojem nowoczesnej infrastruktury turystycznej.
Dawne koszary przekształcono w przestrzenie muzealne i galerie, a Arsenał służy obecnie celom kulturalnym. Wszystko to sprawia, że Zamość pozostaje żywym organizmem, gdzie historia spotyka się z współczesnością w sposób naturalny i harmonijny.