Wieczorem 5 września w Zamościu, na ulicy Legionów, doszło do niebezpiecznego wypadku z udziałem pasażerskiego busa i samochodu marki BMW. 25-letni kierowca BMW, podczas manewru skrętu w ulicę Kilińskiego, nie ustąpił pierwszeństwa busowi przewożącemu dziesięciu pasażerów. W wyniku tego zdarzenia jedna osoba została poszkodowana i wymagała natychmiastowej pomocy medycznej. Mimo że kierowca BMW był trzeźwy, incydent ten spowodował czasowe zablokowanie krajowej „siedemnastki”, którą udało się odblokować dopiero po północy.
Śmiertelne potrącenie na drodze krajowej nr 48
O wiele poważniejsze konsekwencje miał wypadek na drodze krajowej nr 48, pomiędzy Kockiem a Moszczanką. W miejscowości Poizdów doszło do tragedii, gdy 39-letni kierujący fiatem ducato potrącił na przejściu dla pieszych 78-letniego mężczyznę. Niestety, mimo że kierowca był trzeźwy i prawdopodobnie nie przekroczył prędkości, pieszy z gminy Kock zmarł na miejscu wskutek odniesionych obrażeń.
Te dwa incydenty przypominają o kluczowej roli zachowania ostrożności na drogach oraz respektowania zasad ruchu drogowego. W obu przypadkach sprawcy byli trzeźwi, co podkreśla, że nie tylko alkohol, ale i nieuwaga mogą prowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń. Ważne jest, aby kierowcy zawsze zachowywali czujność, zwłaszcza w potencjalnie niebezpiecznych miejscach jak skrzyżowania czy przejścia dla pieszych.