Pożar ciężarówek w Bródku: 33 strażaków walczyło z ogniem, nikt nie ucierpiał

W nocy z 6 na 7 grudnia 2025 roku miejscowość Bródek stała się areną dramatycznych wydarzeń. Doszło tam do pożaru kilku pojazdów ciężarowych, który na szczęście nie pociągnął za sobą ofiar w ludziach. Szybka reakcja właściciela pozwoliła na uratowanie jednego samochodu ciężarowego oraz dwóch naczep przed przybyciem jednostek straży pożarnej. Ta incydent, choć zakończył się bez ofiar, pozostawił spore straty materialne.

Organizacja akcji ratowniczej

Gaszenie pożaru było skomplikowanym przedsięwzięciem, angażującym 33 strażaków z kilku jednostek. W akcji uczestniczyli strażacy z JRG Zamość oraz ochotnicze straże pożarne: OSP KSRG Łabunie, OSP KSRG Łabuńki i OSP Komarów Osada. Dzięki ich wysiłkom akcja zakończyła się po niespełna trzech godzinach, a ogień został skutecznie opanowany.

Skala zniszczeń i straty materialne

Pomimo intensywnych działań ratowniczych, żywioł zdołał doszczętnie zniszczyć trzy samochody ciężarowe, pięć naczep oraz jeden kombajn rolniczy. Straty materialne są znaczne, a ich całkowita wycena wciąż jest w toku. Ostateczna kwota strat będzie znana po zakończeniu wszystkich procedur związanych z ustalaniem ich wartości.

Śledztwo nadzorowane przez Policję

Przyczyny wybuchu pożaru są w trakcie ustalania. Dochodzenie prowadzi Policja Zamojska pod kierunkiem st. kpt. Tomasza Stemple, który nadzoruje pracę zespołu śledczego. Na chwilę obecną nie ujawniono żadnych informacji dotyczących możliwych źródeł zapłonu. Śledczy dokładnie badają wszelkie okoliczności zdarzenia, aby ustalić, co mogło być przyczyną tej tragedii.

Cała społeczność Bródka pozostaje w szoku po tym nieoczekiwanym zdarzeniu. Mieszkańcy są wdzięczni służbom ratunkowym za ich błyskawiczną i skuteczną reakcję, dzięki której udało się uniknąć większej tragedii i uratować część mienia. Trwa także wsparcie dla poszkodowanych właścicieli, którzy muszą teraz zmierzyć się z odbudową swojej działalności po poniesionych stratach.

Źródło: facebook.com/kmpspzamosc