Zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd nie jest tylko formalnością – jego złamanie niesie ze sobą poważne skutki prawne. Policjanci podczas rutynowych kontroli drogowych regularnie sprawdzają, czy kierowcy respektują orzeczenia sądowe. Jeżeli mundurowi natrafią na osobę z aktywnym zakazem za kierownicą, do akcji wkracza tzw. tryb przyspieszony – procedura pozwalająca szybko rozliczyć sprawcę przed sądem.
Sytuacja ze Skierbieszowa: kierowca z dożywotnim zakazem zatrzymany
W poniedziałek, 4 listopada, na jednej z ulic Skierbieszowa patrol z zamojskiej drogówki zatrzymał do kontroli 50-letniego mężczyznę kierującego fiatem. Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu, jednak po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna ten ma dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Zgodnie z procedurą, kierowcę przewieziono do policyjnego aresztu, gdzie czekał na rozprawę.
Szybkie postępowanie – wymierzenie kary w niecałą dobę
Przypadek ze Skierbieszowa pokazuje, że wymiar sprawiedliwości działa w takich sytuacjach bardzo sprawnie. Skoro kierowca został przyłapany na gorącym uczynku i złamał dożywotni zakaz, policja skierowała sprawę do sądu w trybie przyspieszonym. Już następnego dnia po zatrzymaniu zapadł wyrok: 50-latek usłyszał karę 6 miesięcy więzienia oraz zobowiązanie do wpłacenia 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Co grozi za złamanie zakazu sądowego?
Naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego przez sąd to przestępstwo, za które przewidziano surowe sankcje – można trafić do więzienia nawet na 5 lat. Takie działanie nie tylko świadczy o lekceważeniu prawa, ale także stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Policja i sądy podkreślają, że konsekwencje są nieuchronne, a szybkie postępowanie to skuteczny sposób na egzekwowanie przepisów i ochronę mieszkańców.
Co warto wiedzieć?
- Tryb przyspieszony może zostać zastosowany, gdy sprawca zostaje zatrzymany na gorącym uczynku i nie ma wątpliwości co do winy.
- W praktyce, od zatrzymania do rozprawy zwykle mija zaledwie 24-48 godzin.
- Wysokość grzywny i długość kary pozbawienia wolności ustala sąd – brane są pod uwagę okoliczności sprawy oraz wcześniejsze przewinienia.
Przypadek z początku listopada jasno pokazuje, że próby omijania sądowych zakazów są przez policję skutecznie wykrywane, a kary – bardzo dotkliwe. Dla wszystkich mieszkańców oznacza to większe bezpieczeństwo na drogach i pewność, że prawo jest egzekwowane bez taryfy ulgowej.
Źródło: KMP Zamość
