W Rzeszowie pewien mieszkaniec wziął na cel pokazy lotnicze organizowane w miejscowości Mokre k. Zamościa. Zdecydował się na niecodzienną i nielegalną akcję – podawał się za wojskowego, próbując w ten sposób wprowadzić zamieszanie w plany organizatorów wydarzenia. Jego metoda polegała na dzwonieniu do różnych instytucji i podawaniu sprzecznych informacji.
Pierwsze rozmowy telefoniczne odbył z organizatorami pokazów lotniczych. Udając funkcjonariusza dowództwa wojsk lotniczych, przekonywał, że decyzja o odwołaniu udziału wojska w wydarzeniu zapadła na szczeblu dowództwa. Następnie skontaktował się z dowództwem sił zbrojnych. Tym razem podszywając się pod organizatora pokazów, poinformował o rezygnacji z udziału wojska w imprezie.
Sprawa niezwykłej próby manipulacji szybko trafiła w ręce policjantów. Mundurowi podjęli działania mające na celu wyjaśnienie sprawy i odkrycie tożsamości osoby stojącej za tymi nieodpowiedzialnymi „żartami”. Jak się okazało, za całą sytuacją stał mieszkaniec Rzeszowa, któremu teraz grozi kara.
Aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, podkreśla zaskakującą pomysłowość mężczyzny. Pokazy lotnicze miały odbyć się w najbliższy weekend (29 czerwca) pod nazwą Centralne Pokazy Lotnicze.