W niedzielę, 31 grudnia, służby policyjne otrzymały zgłoszenie o brutalnym ataku na 37-letniego mieszkańca gminy Zwierzyniec. Jak wynikało z informacji przekazanych policji, dwóch mężczyzn dokonało napaści na ofiarę w mieszkaniu jej bliskiej znajomej, gdzie obchodzili oni Sylwestra.
Policjanci, którzy podjęli się postępowania w tej sprawie, ustalili, że 37-latek był celem kopnięć i uderzeń ze strony agresorów. Ich działania były motywowane starymi sporami, za które jeden z napastników czuł do ofiary urazę. Z powodu doznanych obrażeń pokrzywdzony został skierowany na leczenie, choć na szczęście nie było zagrożenia dla jego życia – relacjonuje starszy aspirant Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Jednym z sprawców był 27-letni mężczyzna, rezydujący w pobliżu miejsca incydentu, również z gminy Zwierzyniec. Mimo oczywistych ran na ciele nie chciał wyjaśnić funkcjonariuszom, jak do nich doszło. Na miejscu pojawił się także drugi napastnik, 31-letni mężczyzna z gminy Szczebrzeszyn, wskazany przez ofiarę i przywieziony przez swoją żonę. Mimo dowodów zaprzeczał swojemu udziałowi w ataku.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policję. Byli pod wpływem alkoholu. 27-latek usłyszał zarzut udziału w przestępstwie, a dodatkowo był recydywistą, co oznacza groźbę surowszej kary. Musi również odpowiedzieć za groźby karalne i naruszenie miru domowego. 31-latek z Szczebrzeszyna został również oskarżony o udział w pobiciu i naruszenie miru domowego, lecz ponadto odpowie za zniszczenie mebli znajdujących się w mieszkaniu, gdzie doszło do ataku na 37-latka.