Policyjna interwencja w Zamościu skończyła się aresztowaniem. Jeden z uczestników imprezy miał przy sobie amfetaminę, która należy do substancji zakazanych.
Gdy policjanci przybyli na miejsce, nie spodziewali się, że będą aresztować kogoś za posiadanie narkotyków. Powód interwencji był zupełnie inny. Otóż ktoś wezwał policję ze względu na naruszenie ciszy nocnej. Grupka osób zbyt głośno hałasowała wieczorem, zakłócają tym samym spokój mieszkańców.
Nieostrożni użytkownicy narkotyków
Zażywanie substancji psychoaktywnych jest niestety bardzo popularne. Zwłaszcza wśród młodych osób, które lubią sobie trochę mocniej poimprezować. Niestety bardzo często osoby te cechują się małą dawką ostrożności. Zamiast unikać policji jak ognia, sami przyciągają ją do siebie. Najczęściej wpada się właśnie podczas imprez. Zwłaszcza gdy sąsiedzi denerwują się z powodu hałasu.
Wtedy policjanci przychodzą z interwencją i sprawdzają, jak sprawują się uczestnicy imprezy. Gdy sprawiają oni wrażenie odurzenia czymś innym niż tylko alkoholem, to pojawia się potrzeba sprawdzenia, co znajduje się w pomieszczeniu. Funkcjonariusze rozpoczynają wtedy procedury, mające na celu wykrycie narkotyków.
Jeśli w mieszkaniu lub domu znajduje się jakiś podejrzany proszek lub środki wziewne, konieczne jest sprawdzenie, co to jest. Jeśli posiadacze nie przyznają się, że są to narkotyki, przesyła się do laboratorium. Jeśli substancje te faktycznie zaliczają się do nielegalnych, to lepiej przyznać się od razu.
Co grozi za posiadanie narkotyków?
Posiadanie narkotyków samo w sobie jest niezgodne z prawem. Kara, która za to grozi, może się jednak różnić ze względu na różne czynniki. Chodzi miedzy innymi o ilość posiadanego środka oraz jego rodzaj. Dużo poważniejsze jest na przykład posiadanie kokainy niż marihuany. Tak samo większa kara nam grozi za 1 kilogram narkotyku niż kilka gramów.
Z perspektywy prawnej istotny jest także powód posiadania środków. Czym innym jest posiadanie ich na własny użytek, a jeszcze czym innym sprzedaż. Policja jest zwykle łagodna dla osób, które mają ze sobą niewielką ilość substancji i wykorzystują je dla własnej rekreacji. Jeśli jednak pojawia się podejrzenie handlu lub przemytu, sprawa robi się dużo poważniejsza.