Podczas rutynowej kontroli na punkcie kontrolnym w Korczowej, funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali do kontroli Toyotę Land Cruiser. Okazało się, że pojazd ten posiadał zmienione oznaczenia identyfikacyjne.
Czynności kontrolne miały miejsce 27 września i objęły one 37-letniego mężczyznę, obywatela Ukrainy. Podróżujący tym samochodem mężczyzna pragnął opuścić Polskę, kierując pojazdem marki Toyota Land Cruiser z 2014 roku produkcji, który był zarejestrowany na terenie Ukrainy. W trakcie sprawdzania legalności pojazdu, oficerowie straży zauważyli manipulacje dotyczące tabliczki znamionowej i pola numerowego VIN samochodu. Przy okazji ustalili również, że silnik zainstalowany w tym SUV-ie pochodził ze skradzionego na Słowacji pojazdu.
Ukraiński kierowca został przesłuchany jako świadek, a pojazd o wartości rynkowej szacowanej na 150 tysięcy złotych został zabezpieczony. Samochód będzie poddany dokładnej ekspertyzie technicznej. Straż Graniczna kontynuuje śledztwo w tej sprawie.
Warto zauważyć, że od początku 2024 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, zarówno samodzielnie, jak i we współpracy z innymi służbami ścigania, odzyskali już ponad 90 pojazdów, które były przedmiotem przestępstwa. Łączna wartość tych samochodów przekracza 12 milionów złotych.