Dwa samochody zderzyły się ze sobą, a jedno z nich przewróciło się, lądując dachem do dołu. Sytuacja była dodatkowo skomplikowana przez fakt, że jeden z kierujących był pod wpływem alkoholu.
Zamach miał miejsce w porannych godzinach wczorajszego dnia. Lokalne służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na ulicy Lipskiej w Zamościu. Na miejsce natychmiast przybyli policjanci, potwierdzając, że uczestnikami tej groźnej kolizji byli kierowcy dwóch samochodów osobowych – Skody oraz Mazdy.
Wstępna analiza sytuacji przez funkcjonariuszy policyjnych, której dokonano na podstawie śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia oraz relacji świadków i uczestników kolizji, ujawniła, że 62-letni mieszkaniec gminy Adamów, który kierował Skodą jadąc stroną Krasnobrodu, zjechał na przeciwny pas ruchu. W tym czasie drugi pojazd, Mazda prowadzona przez 55-latka, jechała w kierunku centrum miasta. Kierowca Mazdy, reagując na nieoczekiwaną sytuację, próbował uniknąć zderzenia, zjeżdżając częściowo na pobocze. Mimo to, nie udało mu się unikać kolizji. Skoda zderzyła się z lewym bokiem Mazdy, co spowodowało, że samochód przewrócił się i dachował.
– „Po uderzeniu i ze względu na panujące warunki atmosferyczne, kiedy padał deszcz, Mazda obróciła się a potem przewróciła, by ostatecznie zatrzymać się w rowie przydrożnym”, relacjonuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk ze zamojskiej Policji.