Interwencja mieszkanki Zamościa – uratowała kocięta

Zwracajmy uwagę na to, co się wokół nas dzieje – w ten sposób możemy mniej lub bardziej pomóc. Świetnym przykładem jest pewna sytuacja, która nie tak dawno miała miejsce w Zamościu.

Zainteresowanie wzbudziły niepokojące odgłosy

Mieszkankę Zamościa zaniepokoiły odgłosy, które wydobywały się z siatki pewnego mężczyzny. Kobieta zdecydowała, że sprawę należy wyjaśnić i poprosiła mężczyznę o pokazanie wnętrza reklamówki. Warto również dodać, że niedaleko znajdował się policjant (przebywający na urlopie), co miało niemałe znaczenie. Policjant odebrał mężczyźnie siatkę, okazało się, że w środku są kocięta (pięć) i kamień. W takim przypadku nie trzeba niczego dodawać, fakty wskazują na to, że miało dojść do utopienia kociąt.

W takiej sytuacji sprawa jest prosta – zwierzaki trafiają do weterynarza, natomiast zatrzymany do aresztu. Co więcej, mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Postawiono mu zarzut usiłowania zabicia kociąt poprzez utopienie. Maksymalna kara za takie przestępstwo to 3 lata pozbawienia wolności.