kolejne oszustwo

Naciągacz w Biłgoraju wyłudził 3000 złotych

Naciągacz w Biłgoraju wyłudził 3000 złotych

Naciągacz w Biłgoraju: 44-latka z powiatu Biłgorajskiego dała się złapać na oszustwo. Dostała ona fałszywe zawiadomienie o nieuregulowanych płatnościach za energię elektryczną. Treść tek zawiadomienia brzmi: „PGE: Na dzień 1.06 zaplanowano odłączanie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie należności 3.46 złotych Zapłać teraz na: https://cli.co/platn******9fhdb3” (link celowo ocenzurowany).

Wejście na niego spowodowało przekierowanie na stronę, przypominającą typową platformę do płatności. Kobieta wybrała tam swój bank i zalogowała się, używając swoich prawdziwych danych. Oszuści wtedy zmienili jej dane oraz pozbawili ją dostępu do bankowości online. Z konta 44-letniej kobiety zniknęło aż 3000 złotych. Cały czas policja bada tę sprawę, jak na razie udało się ustalić, że pieniądze wypłacono z bankomatu.

Uwaga na oszustów

Naciągacz z Biłgoraju to nie jedyna osoba, która w ten sposób próbuje się dorobić. We współczesnym świecie istnieje bardzo dużo form oszustw, które dzięki nowoczesnych technologiom są coraz łatwiejsze. Przestępcy wykorzystują w tym celu internet i telefon, a niektórzy są nawet na tyle bezczelni przychodzą osobiście do domów swoich ofiar.

Bardzo częstą formą oszustwa jest podawanie się za kogoś z autorytetem. Może to być pracownik banku, może być policjant, a może też być pracownik grupy energetycznej. Taka osoba próbuje przekonać swoją ofiarę o zaległościach finansowych, podając jej numer konta, na który ma zrobić przelew. Oczywiście pieniądze te nigdy nie trafiają tam, gdzie ofiara myśli, że trafią.

Popularne jest też wysyłanie linków, które mają automatycznie generować płatność. Wydaje nam się, że logując się z takiego linku autentycznie korzystamy z bezpiecznej bramki internetowej. W rzeczywistości wszystko, co robimy na takiej stronie, jest rejestrowane przez jej administratora. W tym wypadku jest nim oszust, którzy czeka tylko, aż nasze pieniądze trafią bezpiecznie do tego. Dlatego właśnie nie powinniśmy klikać w żadne linki nieznanego pochodzenia. Pamiętajmy też, że żaden pracownik banku, policji czy grupy energetycznej nie będzie do nas dzwonił osobiście i prosił o jakiekolwiek przelewy. Próby takich wyłudzeń należy natychmiast zgłosić na policję.