donos

Udało się zatrzymać nietrzeźwego kierowcę dzięki donosowi

Kobieta prowadziła pojazd pod wpływem alkoholu

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Zamościu na jednej z jezdni. Dnia 5 stycznia policjanci dostali donos o kobiecie, która prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Jechała w stronę Bodaczowa, a z powodu swojego stanu sprawiała bardzo poważne zagrożenie na jezdni. Dzięki sprawnej akcji służb mundurowych udało się przeszkodzić jej w dalszej jeździe i skierowano sprawę dalej.

Kim była zatrzymana kobieta?

Osobą, którą udało się zatrzymać, była 41-latka, na co dzień mieszkająca w gminie Szczebrzeszyn. Okazało się, że nie obce jej jest podążanie za mocnymi wrażeniami, bo wsiadła za kółko w dosyć pokaźnym stanie. Jak bardzo była pijana? Otóż miała we krwi 1,5 promila alkoholu, co dla wielu kończy się całkowitym odcięciem od rzeczywistości, czyli tzw. zgonem. Jak widać dla mieszkanki Szczebrzeszyna nie był to większy problem, aby po takiej ilości alkoholu wciąż utrzymać świadomość, a nawet wsiąść za kółko pojazdu silnikowego. Jak widać, każdy ma swoją własną wytrzymałość i zna swój organizm najlepiej.

Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu?

Kierowanie pojazdem silnikowym po spożyciu alkoholu może mieć bardzo poważne konsekwencje. Nie trzeba chyba wspominać o tych fatalnych, prawda? Jeśli zaś mowa o konsekwencjach prawnych, to standardowym środkiem jest odebranie prawa jazdy. Osoba, która dopuści się tego czynu może też trafić do więzienia na okres nawet dwóch lat lub zostać zobowiązana do zapłaty grzywny. W najbardziej skrajnych przypadkach ta grzywna może wynieść 60 tysięcy złotych. Perspektywa takiej kary odstraszyłaby chyba każdego.

Donos z moralnego punktu widzenia

Dawniej próbowano przekonać obywateli, że donos to obywatelski obowiązek. Dzisiaj to słowo kojarzy się bardzo negatywnie, a donosiciel to jedna z najgorszych obelg. Jak to w końcu jest z tym donoszeniem? Większość pewnie zgodzi się co do tego, że zgłaszanie określonych zachowań jest słuszne, kiedy zagrażają one czyjemuś zdrowiu ich życiu. Co w przypadku, gdy ktoś zagraża tylko sobie? Na przykład, gdy ktoś pędzi bimber w piwnicy? Raczej mało kto z nas uznałby za uzasadnione doniesienie na sąsiada, który produkuje swój własny alkohol i sprzedaje go na boku. Inaczej jest jednak w przypadku kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Wtedy możemy zrobić krzywdę nie tylko sobie, ale też możemy zabić inną osobę na drodze.