Dwójka młodych osób napadła na 16-latka

16-letni chłopiec szedł chodnikiem jak na co dzień. Tym razem niestety spotkał na swojej drodze osoby, których wolałby nie spotkać. Mowa o dwójce osób w wieku 19 i 21 lat. Zażądali od niego, aby oddał im 30 zł i bluzę. Niestety chłopak nie miał większego wyboru, bo groziło mu poważne pobicie. Oddał więc wspomniane własności materialne i każdy poszedł w swoją stronę.

Czy nastolatkowie mają się czego obawiać w Zamościu?

Zamość należy do jednych z bezpieczniejszych miast. Mieszkańcy na co dzień nie muszą się obawiać, że padną ofiarami rozboju. Nie oznacza to jednak, że to do takich sytuacji nie dochodzi. Praktycznie w każdym miejscu możemy spotkać kogoś, kto będzie miał wobec nas złe zamiary.

Nastolatkowie są bardzo łatwym celem dla chuliganów. Są oni nieco mniej doświadczeni życiowo, więc dopiero się uczą, jak należy zachowywać się w poszczególnych sytuacjach. Przestępcy potrafią więc ich nie tylko zdominować fizycznie, ale też psychicznie. Bardzo często jest tak, że osoba, która nas napada na ulicy wcale nie jest od nas silniejsza ani większa. Po prostu umie skutecznie wywrzeć na nas presję.

Jak się zachować, gdy agresywna osoba zaczepi nas na ulicy?

Jest wiele sposobów radzenia sobie z trudnymi sytuacjami na ulicy. Czasami jesteśmy zdolni do samoobrony, a czasami lepiej jest uciec i się gdzieś schować. Oczywiście wciąż istnieje ryzyko, że nie uda nam się uniknąć problemu i dostaniemy „łomot”.

Jeśli widzimy, że biegnie na nas grupka osób z daleka, to nie ma sensu czekać, aż do nas dobiegną. W takiej sytuacji powinniśmy zdać się na naszą kondycję fizyczną i biec ile sił w nogach. Najlepiej uciec wtedy w miejsce, gdzie są ludzie, np. do supermarketu. Nawet grupka tzw. dresiarzy ma wystarczająco oleju w głowie, by wiedzieć, że nie jest to miejsce do wszczynania bójek.

A co gdy nas już złapią?

Co powinniśmy zrobić, jeśli przestępcy nas dopadną mimo naszych prób ucieczki? Wtedy już za późno na kombinowanie i najlepiej po prostu zastosować się do ich instrukcji. Najczęściej będą chcieli od nas pieniądze, telefon lub jakąś drogą część naszego ubioru/biżuterii. Trudno będzie nam przełknąć stratę materialną, ale to wciąż lepsze niż bycie zmasakrowanym na środku chodnika.

Na szczęści sprawcy napadów i rozbojów bardzo często trafiają w ręce policji. Przeczytaj też o skutecznej akcji policyjnej we Wrocławiu, gdzie funkcjonariuszom udało się zatrzymać 33-letniego włamywacza.