donos

W Lublinie kradną katalizatory. Co na to policja?

W Lublinie kradną katalizatory

Chodzą słuchy, że w Lublinie ktoś kradnie katalizatory z samochodów. Nie wiadomo, czy stoi za tym jedna osoba, czy cała grupa osób. Wiadomo natomiast, że do takich zdarzeń dochodzi i kierowcy mogą się czuć zaniepokojeni. Oczywiście nie ma co panikować, że nagle wszyscy stracimy katalizatory. Powinniśmy jednak zwrócić uwagę na to, czy przypadkiem ktoś się nie kręci koło naszego pojazdu. Dobrym pomysłem byłoby także zainstalować lepszy alarm.

Z tych dwóch opcji alarm wydaje się rozsądniejszy, jeśli mamy do czynienia ze złodziejem części samochodowych. Takich kradzieży zwykle dokonuje się nocą, gdyż wtedy przestępcy najłatwiej jest się zakamuflować. Do tego mało w nocnych porach mało osób spędza czas na zewnątrz, więc jest dużo mniejsze ryzyko natknąć się na drugiego człowieka.

Podobnie zresztą działają złodzieje rowerów. Korzystają oni z okazji, gdy ktoś pozostawi rower niezabezpieczony i już po kilka minutach jednoślad zmienia właściciela. Są też przestępcy bardziej cierpliwi i staranni w swoich działaniach. Nie kradną całych rowerów, ale pod osłoną nocy rozmontowują je i zabierają ich części. Jeśli już chcą ukraść cały pojazd, to starannie przecinają linkę, co również wymaga dobrego kamuflażu i raczej trudne jest do zrobienia w dzień. Dlatego warto zaopatrzyć się w solidne zapięcie, którego nie będzie tak łatwo przeciąć.

Sprytni złodzieje w Lublinie

Jak widać, złodzieje nie są tak głupi, jak byśmy chcieli. Znają doskonale techniki kamuflażu i wiedzą, jak być skuteczni w swoich działaniach. Dotyczy to również korzystania z odpowiedniego sprzętu i precyzji w usuwaniu wybranych przez nich części. Często popełniamy ten błąd, że spodziewamy się, że przestępca będzie głupi. Przez to zwykle ignorujemy zagrożenie i pozwalamy mu pograć z nami, jak tylko chce.
Zwróćmy więc uwagę na wszelkie podejrzane osoby, kręcące się koło aut. Nie chodzi oczywiście o to, żeby od razu atakować każdego dzieciaka, który z ciekawości zagląda do auta przez szybko. Chodzi po prostu o rozsądną dawkę ostrożności. A taka przecież nikomu nie zaszkodzi, prawda?

Wielka plaga kradzieży

Ludzie kradną z różnych powodów. Jedni mają problem z ułożeniem sobie życia i do kradzieży zmusza ich bieda. Inni z kolei są po prostu chciwi i zależy im na jak największym zysku. Nawet jeśli znajdziemy w sobie empatię do tych pierwszych, to pamietajmy, że przestępstwo zawsze jest przestępstwem. Nie możemy bać się zgłosić się do odpowiednich służb, aby dochodzić swoich praw.